10 zasad pięknej, szczęśliwej skóry

10 zasad pięknej, szczęśliwej skóry

Jakie są zasady pięknej i szczęśliwej skóry? Sen, zdrowa dieta, aktywność fizyczna, dobrze dobrane kosmetyki – takie odpowiedzi pojawiały się najczęściej w przeprowadzanym przez nas i portal Wellnessday.eu konkursie. Publikujemy wszystkie zasady nagrodzonych autorek. Zatem poznajcie 10 zasad pięknej i szczęśliwej skóry według Krystyny, Anny oraz Magdy (pisownia oryginalna).

 

Zasady Krystyny

1. Zatrzymam piękną, jędrną skórę
Dbam o aktywność fizyczną: spacery, basen. Do pielęgnacji stosuję kosmetyki, które w swoim składzie zawierają zioła i oleje. To właśnie dzięki nim skóra staje się zdrowsza i promienieje naturalnym pięknem. Konsekwentnie szukam kosmetyków, które pomagają w naturalny sposób odmłodzić skórę.

2. Poprawię metabolizm moich komórek
Szara, matowa cera to sygnał dla mnie aby działać. Przyglądam się diecie, wprowadzam pokarmy lekkostrawne, piję więcej wody, dbam o jakość spożywanych produktów. Ufam, że produkty, które mają naturalne właściwości poprawiające metabolizm komórek przyczynią się do niezalegania toksyn, wesprą ochronę i poprawią krążenie.

3. Świadomość zanieczyszczeń i odblokowywanie
Zanieczyszczone powietrze, nadmiar składników chemicznych w pożywieniu i kosmetykach –  takie warunki sprawiają, że skóra staje się zanieczyszczona i często brakuje w niej podstawowych składników odżywczych. Dlatego stosuję ekologiczne  produkty kosmetyczne, które nie zawierają substancji chemicznych w swoim składzie a więc dodatkowo nie obciążają skóry. Pomagają w naturalny sposób oczyścić kanały przez co składniki odżywcze  zawarte w kosmetykach łatwiej docierają do głębszych warstw skóry.

4. Odżywiam skórę z zewnątrz
Ciało, aby dobrze i długo mi służyło musi czuć się odpowiednio zadbane i pielęgnowane.  Składniki takie jak jojoba, awokado, masło shea, kurkuma czy kakao dostarczą najlepszych  wartości odżywczych mojej skórze..

5. Obrona w ochronie – stosuję przeciwutleniacze
Każdego dnia moja skóra  wystawiana jest na próbę przez takie  czynniki klimatyczne jak wiatr, słońce, mróz, upał, alergeny jak również bakterie, wirusy i dlatego potrzebuje odpowiedniej  ochrony. Stosując przeciwutleniacze, naturalną  barierę ochronną  skóry.

6. Nawilżam skórę
Regularnie stosuję piling, maseczki z naturalnych składników i nawilżacze w postaci mgiełki. Cera jest zaróżowiona a leciutki makijaż tylko zdobi rozpromienioną twarz. Pojawiają się pierwsze mimiczne zmiany ale receptą na nie jest utrzymujący się uśmiech i roztaczanie miłej aury wokół siebie. Gwarantuję nikt nie zauważy.

7. Sauna – moja skóra pełna blasku
Zaprowadziła mnie do sauny moja przyjaciółka. Jestem jest wdzięczna, bo od tej pory korzystam z niej regularnie. Nabieram przekonania, że każda warstwa mojej skóry jest odpowiednio odżywiona, mam więcej energii życiowej i promieniuję naturalnym blaskiem.

8. Spokojny mój anti-agening
Wraz z  upływającymi latami  pojawiają się myśli o tym jak dobrze wykorzystałam czas na polubienie siebie w swojej skórze. Samoakceptacja czyni nas bardziej aktywnymi i zmobilizowanymi. Wspomagam swoją skórę w pięknym i godnym procesie starzenia, pomagam jej poprzez stosowanie olejków i ziół. Im bardziej będę zadbana a moja skóra piękniejsza, tym lepiej będę się czuła z moim zmieniającym się  ciałem.

9. Domowe spa – relaks i wypoczynek
Od kiedy pojawiły się preparaty umożliwiające przeprowadzenie zabiegów w domowym zaciszu, korzystam z tej oferty i wyciszam się w domowych warunkach. Najważniejsze, że udało mi się to czynić niespiesznie, zostawiając presję otaczającego świata  gdzieś daleko.

10. Ciało spójne z „duchem”
Równolegle z dbałością o ciało idzie dbałość o „ducha”. Wybieram dobrą lekturę, korzystam z ciekawych ofert na rynku kultury. Ale najważniejsze to są spotkania z ludźmi. Lubię przyjacielskie pogaduchy i wymianę doświadczeń.
Niedawno skończyłam 50 lat. To dobry czas i dobrze mnie nastraja.

 

Zasady Anny

1. Wiem, co jem. Wiem, ile jem. Nie oszukuję się… Nie udaję. Zdrowie poprzez dietę? Koniecznie.

2. Nawilżam, nawilżam, nawilżam. Nieustannie od nowa.

3. Nie traktuję swojej skóry jak kurczaka w piekarniku, nie smażę jej, ani w solarium, ani na plaży. Wystawiam ją w kierunku naturalnego słońca, wcześniej z namaszczeniem i pietyzmem tworząc warstwę ochroną z filtrem „50”. Dbam o dostarczenie organizmowi witaminy D, ale również chronię swoje znamiona. Nie udaję, że ich nie ma. Pielęgnacja, której na drugie imię – profilaktyka.

4. Rozróżniam krem na dzień, od tego na noc. I każdy stosuję o stosownej porze roku. Tak samo, jak nie kładę się do łóżka w kożuchu, ani nie wybieram do pracy w piżamie.

5. Produkuję: mrożonki, przetwory. Wekuję. I napawam się myślą, że wiem co jem… Wreszcie.

6. Wiem, czym jest tonik. Tonizuję skórę, by przywrócić jej naturalną równowagę. Nie kończę demakijażu na użyciu mleczka. Przy okazji przywracam sobie równowagę psychiczną. Bo z makijażem zmywam problemy dnia codziennego.

7. Stosuję maseczki naturalne, z tego, co dała nam natura, np. świeżych ogórków. Kroję świeże warzywa i dzielę na dwie części – jedna „ląduje” na mojej twarzy, druga stanowi doskonałą orzeźwiającą przekąskę.

8. Stosuję maski złuszczające z głową i umiarem. Nie przesadzam.

9. Wypijam 1,5 litra wody dziennie. Nie oszukuję się, że wypicie 1,5 litra coli jest tym samym. Małymi łyczkami – towarzyszy mi przez cały dzień, stymulując przy okazji mój mózg i redefiniując pojęcie świeżości.

10. Nie jestem ofiarą owczego pędu. Wiem, że to, co służy mojej koleżance, nie musi być dla mnie najlepsze. Stosuję zasadę chłodnej głowy i umiaru.

 

Zasady Magdy

1. Witaj dzień szklanką wody, najlepiej z cytrynką

2. Używaj naturalnych kosmetyków, dopasowanych do potrzeb swojej skóry – nie ulegaj reklamom i namowom koleżanek, gdyż każda z nas jest inna i potrzebuje innej pielęgnacji.

3. Niech w Twojej łazience znajdzie się miejsce na sizalową rękawicę – potraktowane nią po codziennym prysznicu ciało, odwdzięczy się gładkością i jędrnością.

4. Nie rozstawaj się z kremem do rąk! Dłonie to nasza wizytówka, miej krem w torebce, przy łóżku, w łazience itp.

5. Unikaj dymu papierosowego, słońca i nadmiaru makijażu – nie służą skórze!

6. Postaw na naturalność i zdrowie – piękny uśmiech, gęste i lśniące włosy, promienna twarz i nawilżone ciało to +100 do kobiecości!

7. ZAWSZE zmywaj makijaż – choćbyś padała z nóg!!!

8. Rozpieszczaj siebie i swoje ciało. Sauna, basen, rower… Masaż, maseczka, wymarzony kosmetyk… Spraw sobie od czasu do czasu małą przyjemność – to bonus dla duszy i ciała.

9. Kochaj i bądź kochana, przynajmniej raz dziennie powiedz komuś coś miłego, zadbaj o bieliznę, nawet zimą pomaluj paznokcie u stóp na czerwono – świadomość własnej mocy uwodzenia i seksualności doda Twoim oczom blasku, a sylwetce ponętnego wyrazu

10. Uśmiechaj się! Tylko tyle i aż tyle! To, że na Twojej twarzy pojawią się zmarszczki, jest raczej nieuchronne, jednak chyba wolisz, by były to roześmiane zmarszczki, niż smutne, prawda?!