Kreujemy magiczne kosmetyki

Kreujemy magiczne kosmetyki

Beauty Moonlight, Chococell, DHEA Mix 40+, AmorElle, Magic Touch, Victory Gold, Mgiełka Młodych Matek, Drumondi, Go out Pores!, Forever Young, New Life, Enigmatico, Wonder Woman Skin, Gwiezdny pył  – to nowe kosmetyki Chantarelle… jakie powstały dzięki Waszej fantazji. Dziękujemy wszystkim “czarodziejkom” i “wiedźmom”, za udział w konkursie i przesłanie magicznych receptur dla nowych preparatów kosmetycznych. Wybrane czarodziejskie przepisy prezentujemy poniżej.

 

Mój indywidualny cudotwórca. Miłosny dotyk natury stworzony dla młodości i urody włosów i skóry. Innowacyjna formuła, idealnie opracowana, inteligentnie dobrana. Całość świetnie dopieszczona, przez ludzi dążących do obranego celu stworzona. Jedyny taki na świecie, co sprawia radość każdej kobiecie to Eliksir Chantarelle czyli Mistrz i Czarodziej w jednym  🙂

 

Jako Młoda Matka Polka, zapominam co to swawolka
W krótkim czasie ogarnąć muszę to co zaśmieca dom, a czasem i duszę.
Ponieważ córka wiele czasu absorbuje, dobrego eliksiru na wzmocnienie potrzebuję.
By moja cera była świetlista, zdrowa, zadbana i promienista.
Jakaś mgiełka o ekspresowym używaniu, o odmładzającym i kojącym działaniu.
Mega prosta w użyciu i skuteczna, a zarazem przede wszystkim skuteczna.
Nazwijmy ją na przykład Mgiełką Młodych Matek (MMM), by im nie przybywało zbyt szybko zbędnych latek!

 

Magiczny preparat, który sprawi, że moja twarz nawet po bardzo ciężkim dniu, jeździe środkami komunikacji w różnych warunkach i okolicznościach, będzie wyglądała promiennie i świeżo. Zawsze gdy wychodzę z domu rano, zaglądam do lustra i stwierdzam, że całkiem nieźle wyglądam, a gdy do niego wracam, jestem przerażona. Wypryski, kolor blado-szary i ogromne zmęczenie zwłaszcza pod oczami. Zastanawiam się, czy na prawdę tak to musi wyglądać? Czy nie mogę wyglądać promiennie i ładnie? A gdyby tak wprowadzić olejek, który ekspresowo mobilizuje twarz do świeżego wyglądu?

 

Moi mili!! Przedstawiam Wam zupełnie nowy, wyjątkowy krem na noc, który zapewni Wam twarz, o jakiej marzycie. Chcesz być jutro Kleopatrą, smarujesz się na noc odrobiną kremu i rano masz twarz Kleopatry. Chcesz być potem Marilyn Monroe, wymawiasz jej imię i smarujesz się na noc. Możesz mieć twarz każdego – młodą, zdrową i rozświetloną. Unikalny składnik kremu Chantarelle wydobywany jest tylko na jednej wyspie przy pełni księżyca. Zapewnia Ci wszystko, o czym zamarzy Twoja skóra. Niestety ilość tego składnika zwanego DRUM jest ograniczona, dlatego nowy krem DRUMONDI należy do luksusowej serii limitowanej. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, a odrobina cząsteczek złota pozwoli Ci lśnić nawet w środku dnia.

 

Chciałabym aby to był kosmetyk, który ujędrni moją skórę tak, aby wszystkie zmarszczki wokół ust przestały być widoczne a także odżywi i nawilży skórę. Powinien zawierać odpowiednią ilość kolagenu, ceramidy, retinolu, kwasu hialuronowego, koenzym Q.

 

Marzy mi się kosmetyk cudo by zachować młodość na długo.
Niech zawiera gwiezdny pył – ważne aby cudny był.
Składników zrobię wyliczankę, ale najpierw wypiję kawy filiżankę:)
Pierwszy składnik to pyłek z kwiatków przylaszczek by pozbyć się zmarszczek.
Drugi z kolei jest zapach róż- i skóra jest gładka już.
Inne składniki to futura więc je wymienić pora.
Wiosenny lekki deszczyk na niechciany pieprzyk.
Na przebarwienia- proszek z uśmiechu jelenia.
Na suchość skórki- ze złota wiórki.
Na wypryski- jabłka ogryzki.
Ale najważniejsze jest użycie- najlepiej by uprościć sobie życie.
Sposób na to jest banalnie prosty- jak zawarte w kremie wodorosty:)
Kremu bierzesz ciut na palce- ilość, która zmieści się w mydlanej bańce.
Krem do góry wnet podrzucasz, na podłodze na chwilę przykucasz.
Potem wstajesz już do góry i patrzysz na piękne chmury, które z kremu powstały
by nawilżyć dom dla duszy cały.
Unosisz ręce do góry ponad te chmury, a te powoli opadają i ciało Twe calutkie nawilżają.
Oto mój kosmetyk marzeń który powoduje że życie jest pełne wrażeń, ja jestem
zadowolona a moja skóra nawilżona.

 

Chantarelle! Ogłaszam, że wynalazłam dla Was nowy produkt! Wyobraźcie sobie piękną, błękitno-złotą miseczkę wysoką na dwa centymetry. Kiedy ją otworzycie zobaczycie kłębiącą się parę – piękny widok, niczym zaklęcie. I tak ta para działa – jak magiczne zaklęcie. Otóż wynaleziony przeze mnie kosmetyk ma właściwości odmładzające – cofa zmarszczki, ujędrnia, likwiduje przebarwienia i co najważniejsze liftinguje. Wystarczy kilka zabiegów, które w zależności od wieku i odzyskuje się skórę trzydziestolatki. Sam zabieg jest bardzo prosty, mianowicie nachylamy twarz przez dwie minuty nad otwartą miseczką i… koniec zabiegu. Skład tego kosmetyku pozostanie moją słodką tajemnicą do czasu aż podpiszemy kontrakt :). Zdradzę tylko, że jednym ze składników jest księżycowy pył poddany specjalnej obróbce. Teraz pracuję nad podobnym kosmetykiem do całego ciała. Jako osoba, który ten kosmetyk wynalazła myślę, że powinien nosić nazwę Beauty Moonlight.

 

W życiu każdego człowieka pojawiają się sytuacje, kiedy pragnie on po prostu zniknąć. Spowodowane jest to chęcią oddalania od siebie problemów, zmęczenia czy uniknięcia kontaktu z daną osobą. I ja jestem wielokrotnie przygnieciona ciężarem zmęczenia i przytłoczona sprawami dnia codziennego. Mam wrażenie, jakby przejechał przeze mnie najcięższy walec problemów, trudności i obowiązków mojego życia. I właśnie w takich momentach zastosowałabym nowy preparat Chantarelle „Kraina szczęściem i radością płynąca”. I w sytuacjach kryzysu, nawarstwiania się trudności, jak lawy w wulkanie, który lada moment wybuchnie, przenosiłabym się do oazy spokoju, relaksu i szczęścia za pomocą nowego, cudownego specyfiku. A w niej mogłabym nasycić się odpoczynkiem i spokojem, jak spragniony wodą po długiej wędrówce na pustyni. Wystarczyłoby kilka minut i już byłabym naładowana pozytywną energią i odpowiednią ilością siły, aby zmierzyć się nawet z najsilniejszym wiatrem przeciwności. Wtedy moje życie byłoby o wiele łatwiejsze. Nowy preparat Chantarelle niósłby również inną, znaczącą korzyść – dzięki możliwości znikania i pojawiania się z nowym spojrzeniem na otaczający świat, stres byłby o wiele mniejszy. A jak powszechnie wiadomo stres nie jest sprzymierzeńcem młodości i idealnego wyglądu. Przez niego wielokrotnie kumuluje się więcej zmarszczek, jak ludzi podczas wyprzedaży w sklepie. Jak widać nowy preparat Chantarelle niósłby ukojenie dla atakowanych przez problemy serc i dłuższą młodość 😉

 

Chococell
opakowanie: 2 kg produktu w słoiku
skład: samo dobro i słodycz
przechowywanie: w lodówce
Magiczny krem na celullit w postaci delikatnego musu do bezpośredniego zjedzenia. Smak lodów czekoladowych z karmelizowanym cukrem. Im więcej go zjesz, tym szybciej zniknie pomarańczowa skórka. Już po pierwszym użyciu skóra rozjaśnia się, wygładza i wyrównuje. Znika pomarańczowa skórka i rozstępy. Długotrwały efekt i ochrona przed nawrotem nierówności.

 

Magia nowoczesnego kosmetyku Chantarelle DHEA Mix 40+ (to jego nowa nazwa) będzie polegała na jego nowoczesności. Opakowany jest w nowoczesną szklaną i ekologiczną buteleczkę z dozownikiem, co pozwoli na zastosowanie optymalnej ilości kremu, który natychmiast zostanie zużyty do pielęgnacji twarzy. Pozostała część zostaje bez dostępu tlenu i dzięki temu krem zachowuje swoje cenne właściwości aż do jego wyczerpania. Krem ma wszechstronne zastosowanie. Wygładza zmarszczki, nie dopuszcza do powstania nowych, niweluje niedoskonałości skóry, pozostawiając ją gładką, lśniącą, jedwabistą i zdrową. Seria pielęgnacyjna pozwoli na dobranie kremu na dzień/na noc stosownie do wieku. Opakowanie oczywiście do recyclingu, a ja do sklepu po kolejne…Chantarelle.

 

Kosmetyk przyszłości?
To taki który sprawiłby nam wiele radości?
Ale co to by miało być,
bez czego ciężko byłoby żyć?
Byłaby to Chantarelle – PONADCZASOWA EMULSJA DO CIAŁA,
która piękno w nas by wybudzała.
Tylko by się nią potrząsało
i określony kolor emulsji by się wybierało.
Taki jaki kolor się pojawi
to ona naszą dolegliwość “zbawi”.
Sami sobie kolor wybieramy
i określonych problemów urodowych już nie mamy.
Kolor czerwony rozstępy likwiduje,
oj tak i każda kobietka od razu lepiej się czuje.
A kolor pomarańczowy z czym Wam się kojarzy?
Cellulit? Już wtedy nic takiego się nie wydarzy.
Róż gładkość ciała nam zafunduje,
a zieleń wszelkie zmarszczki zlikwiduje.
I kolorów takich będzie wiele,
mając taki kosmetyk w przyszłości już cała się weselę!

 

AmorElle to linia ekskluzywnych kremów feromononizujących, które nie tylko odmładzają i upiększają skórę, lecz także rzucają czar na mężczyzn. Głównym składnikiem tych preparatów jest feromonagen, którego stopniowo uwalanie pachnące cząsteczki unoszą się w powietrzu i docierają do wybranka, pobudzając jego zmysł węchu. Zawarty w kremach AmorElle 18+ kwas darlingowy uaktywnia się pod wpływem światła słonecznego i księżycowego. Wiązka światła padająca na twarz sprawia, że skóra wydaje się rozświetlona, zdrowa i emanująca radością oraz ciepłem. Odbite od cery promienie docierają wprost do oka mężczyzny, dzięki czemu zostaje pobudzony jego zmysł wzroku. Formuła z ekstraktem z japońskiej rośliny Zakochanus bezpamięcius wspomaga mikrokrążenie i podnosi temperaturę otoczenia, co rozpala wybranka. Kompleks z pro-kreatorem i beta-flame stymuluje wydzielanie hormonów amorfiny, desireiny, heartoiny, dzięki którym mężczyzna nie będzie mógł się Wam oprzeć. Polecane do każdego rodzaju w miarę dojrzałej cery. AmorElle Sun – krem na dzień AmorElle Moon – krem na noc.

 

Jestem mamą. Żyję na pełnych obrotach. Codziennie godzę różne obowiązki: dom, praca, zakupy, spotkania ze znajomymi. Zmęczenie, stres, ciągła walka z opuchlizną i niedoskonałościami cery (nadmierna produkcja sebum w strefie T, skłonność do pojawiania się zmian zapalnych, rozszerzone pory, naczynka, nierówny koloryt, zmarszczki) sprawiają, że moja skóra potrzebuje silniejszego wsparcia. Nie zawsze mam czas na kompleksową pielęgnację skóry. A jak każda kobieta lubię mieć wszystko pod kontrolą. Dlatego potrzebuję skutecznej pielęgnacji, która poprawi wygląd mojej skóry, szybko przyniesie oczekiwane rezultaty i przede wszystkim dotrzyma tempa mojemu aktywnemu trybowi życia. Nowy preparat kosmetyczny dla Chantarelle to ELIXIR “KREATOR PIĘKNA”- produkt wielozadaniowy, inteligentny, który rozumie potrzeby mojej skóry i potrafi się do nich dostosować. ELIXIR “KREATOR PIĘKNA” to kosmetyk doskonały, który działa kompleksowo, skutecznie poprawia kondycję skóry – nawilża, odżywia, regeneruje, wzmacnia, wygładza i rozświetla. Dzięki wielokierunkowemu działaniu składników aktywnych skóra odzyskuje gładkość, elastyczność, jednolity koloryt oraz zdrowy, wypoczęty i promienny wygląd, a ja – młodszy wygląd. Innowacyjna formuła gwarantuje nieskazitelną i perfekcyjną skórę, pozostawiając ją na długo świeżą i matową. Skuteczność, wysoka jakość i przyjemność stosowania sprawia, że pokochają je wszystkie kobiety. ELIXIR “KREATOR PIĘKNA” dla CHANTARELLE to najlepsza lokata kapitału dla skóry w każdym wieku.

 

Przedstawiam Pani nowy krem, o nazwie “Monet”. Proszę uważnie przeczytać co jest napisane, gdyż wiadomość ta zniknie w ciągu 10minut.Otóż,po nałożeniu specyfiku na twarz, dozna Pani uczucia błogości i spokoju. Będzie Pani zdawało się, jakby była Pani w samym środku niesamowitego świata, jaki tworzył Claude Monet. Twarz owieje rześki, wiosenny wiatr. Rozpromieni. Skóra wygładzi się, gdyż piękno morskich fal, pierzastych obłoków które w szelest sukni i intensywność kolorów sprawią, że cała Pani osoba stanie się dobra i piękna. Gdy minie to pierwsze wrażenie, stanie Pani przed lustrem, powiedzmy w biurze, przypadkiem. Zobaczy Pani swoją twarz i nie uwierzy. Będzie tak gładka, świetlista i wolna od przeszłości. Kątem oka dojrzy Pani, sunący tuż za plecami, malutki, biały obłoczek:).Proszę spróbować…pst…! To tajemnica.

 

Kilka lat temu skończyłam trzydziestkę a moja skóra nie ma już takiego nienagannego wyglądu jak kiedyś. Zwłaszcza, jeśli zdarzy mi się zarwać noc. Staram się być profesjonalistką w pracy i w domu, więc tym samym zależy mi też na profesjonalnej pielęgnacji skóry. Czasami mam wrażenie, że moja skóra w dotyku przypomina skórę jaszczurki: jest sucha przez co bardziej widać na niej drobne zmarszczki i bardzo wrażliwa. Na zmiany temperatury czy wodę reaguje zaczerwieniem, swędzeniem i podrażnieniami. Nowy krem Chantarelle nazwałabym „Magic Touch” i chciałabym by sprawił, że moja cera odzyska jędrność i zdrowy blask. Powinien też zadbać o to, bym po jego użyciu czuła się komfortowo: skóra nie powinna być nie przyjemnie ściągnięta. Powinien chronić również wrażliwość mojej skóry, kojąc podrażnienia. Ważne, by był hipoalergiczny i nie powodował żadnych nieprzewidzianych reakcji. Kosmetyk mógłby zapewniać nawilżenie przez cały dzień, zapobiegając wyparowywaniu wody ze skóry i głęboko ją nawilżać. Chciałabym, żeby krem szybko się wchłaniał, co jest istotne zwłaszcza rano, kiedy spieszę się do pracy;) Pozwoli mi to szybko nałożyć makijaż i zaoszczędzić czas. Dobry krem nawilżający nie pozostawia tłustej warstwy a skóra po jego użyciu nie świeci się. Jest odprężona i gładka jak aksamit. Krem musi też skórę odżywiać, dostarczając jej wszystkich niezbędnych składników i mieć działanie przeciwzmarszczkowe. Dodatkową zaletą będzie jego przyjemny zapach, który sprawi, że poczuję się świeżo i rześko, nawet po ciężkiej nocy. „Magic Touch” działa kompleksowo i nie zawiedzie mnie, niezależnie od pory dnia i roku, dając widoczne efekty w postaci zdrowej, dobrze nawilżonej skóry.

 

Magiczny krem, który pozwoli nam kobietom ( i mężczyznom też 😉 ) zachować wieczną młodość i piękną wymarzoną twarz . Po użyciu tego specyfiku znikną wszelkie niedoskonałości i zmarszczki. Twarz stanie się gładka, promienna, po prostu bez skazy. Super krem skoryguje nam lekko rysy twarzy, żebyśmy nie musiały oglądać krzywego nosa czy kościstych policzków. Po użyciu tego cudownego kremu będziemy po prostu PIĘKNE!

 

Dobry płyn do demakijażu oczu, taki delikatny i bardzo skuteczny, do tego odżywczy i regenerujący. Nazwa: La Eye.

 

Proponuję zrobić taki krem, który jednocześnie byłby kremem przeciwzmarszczkowym, a dodatkowo byłby fluidem kryjącym niedoskonałości dla różnych typów skóry o właściwościach dla poszczególnych grup wiekowych o nazwie np. 2 w 1 dla skóry wrażliwej +30.

 

Krem koloryzujący o właściwościach matujących dla skóry tłustej i trądzikowej. Byłby to nowy produkt do serii Ideal Pure.

 

Krem pod oczy i na powieki na noc, który jednocześnie byłby odżywką do rzęs o nazwie Magic Look.

 

Kiedy w domowym zaciszu mam chwilę dla siebie chciałabym móc odkręcić flakon z “tą” substancją i znów cieszyć się cerą bez zmarszczek i doskonałym uelastycznieniem. To flakon pożądany przez miliony kobiet-oddaje młodość-wieczną młodość, porusza nawet najstarsze weteranki walki o mniejsze zmarszczki. Ten jeden flakon sprawi, że wszystkie kobiety w końcu uwierzą w swoje szczęście, pokonają wroga i pokochają Chantarelle w całym globie.. A na imię mu “Victory Gold Chanttarelle”.

 

*CZARY MARY*
*Mam niecne zamiary…*
*ABRAKADABRA*
*Na mojej skórze istna makabra!*
*HOKUS POKUS*
*Na Czarodziejską Piękności Różdżkę rzucam focus.*
*ENCE PENCE*
*Niech tylko znajdzie się w mej ręce!*
*FIKU MIKU*
*Szaleństw i radości będzie bez liku…*
*To jednak MAGIA żadna, *
*Czarodziejska Piękności Różdżka z natury jest taka zaradna!*
*Stworzymy razem duet doskonały, *
*Efekt na licu będzie naprawdę wspaniały. *
*Bez zmarszczek, niedoskonałości i przebarwienia,*
*Nic tu więcej nie pozostawi do życzenia.*
*Wygładzić i rozpromienić skórę dopomoże elegancko,*
*Wreszcie poczuję się NONSZALANCKO!*
*Jedne różdżki z magicznym eliksirem dotknięcie,*
*Niedoskonałości w doskonałości zmieniają się naprędce.*
*Zmarszczki, zmarszczeczki, małe mimiczki, się wyprasowują,*
*Każdą kobietę tak wielce radują!*

 

Najnowszym i rewolucyjnym kosmetykiem Chantarelle będzie krem “Go out Pores!” specjalnie dedykowany skórze problematycznej z wiecznie otwartymi i widocznymi porami. Krem natychmiastowo poprawia stan skóry, a pory po sekundzie stają się niewidoczne. Dzięki temu nasz makijaż staje się nieskazitelny 🙂

 

Droga Firmo Chantarelle, Wiem, ze zajmujecie się wytwarzaniem profesjonalnych kremów do skory, jednak podpuszczając moje wodze fantazji a jednocześnie wierząc w Wasze dermatologiczne moce – marze o specyfiku, który rozwiąże mój, jakże krepujący problem. Od najmłodszych lat moim kompleksem są haluksy. Jako dziecko mama nie mogła dopiąć mi sandałów, a dzieci w szkole mówiły na moje stopy “kebaby”. Dziś dobijam 40-stki a haluksy nadal dają się we znaki:( Nowy krem firmy Chantarelle powinien sprawić, aby moje haluksy się wchłonęły, a co więcej:) “wyrosły” jako bardziej wyeksponowane kości policzkowe, których z kolei Matka Natura mi nieco poskąpiła. Taki krem byłby remedium nie tylko na te niezbyt seksowne stopy, lecz zarazem na moje wnętrze. pozdrawiam Was i czekam, aż taki krem powstanie 😉 🙂

 

Moim nowych magicznym kosmetykiem dla Waszej perfekcyjnej firmy jest balsam, który swoje przeznaczenie zastosuje dla sfer istotnych dla kobiety. Jego najbardziej odpowiednia i uwodzicielska nazwa to “Cheante”.. Zapach i feromony będą tańczyć w małej butelce łącząc się w jedność i czekając aż pocałują się na delikatnym kawałku kobiecego ciała. Jego ekstrakty będą działać jak elastyczny silikon, który subtelnie i bez boleśnie wypełni pośladki, piersi, usta…Sfery, bez których nie oprze się żaden mężczyzna. Każda kobieta marzy o wyglądzie, który chociaż trochę przyciągnie uwagę swoją nutą uwodzenia. Gdyby chociaż na jedną noc można było by poczuć się seksowną księżniczką bez kompleksów i cieszyć się pełnią bujnego życia bez zahamowań. Pragnienia jakie posiada kobieta to właśnie taki eliksir, który da poczucie szalonej swobody. Być może dzięki pełni swych ust spotka wyśmienitą miłość tak pyszną i słodką jak truskawki. Wyobraźnia kobiety nie ma końca. Pragnie wiele, czuję wiele, kocha swoje wdzięki, chce je pokazywać…Dajmy jej tą namiastkę szczęścia by dalej mogła marzyć i czuć się wartościową. Duża rozkosz i uśmiech to największa wdzięczność…

 

W kosmetyce dziś nastała
Nowa era doskonała.
Produkt jakiego dotąd nie było,
Kosmetologom się nie śniło!

Forever Young-naturalny
Balsam wprost idealny.
Odpowiedni dla każdego:
Od młodego do starszego.

Kosmetyk do twarzy, ciała…
Moc odżywcza niebywała
Na bazie ziół, kwiatów polnych,
Pachnących, wonnych, frywolnych…

Poprzez jego stosowanie
Skóra gładka wnet się stanie,
Nawilżona i napięta.
Nazwę każdy zapamięta:

Forever Young-to magiczny
jest eliksir. Fantastyczny!
Ekskluzywny produkt, nowość.
Wypróbuj, zachowasz młodość!

 

Mojej żonce w zupełności wystarczy to co macie w ofercie. Z resztą uważam, że podpisała jakiś cyrograf, bo mimo upływu lat wygląda tak samo pięknie jak w dniu, w którym się poznaliśmy 🙂 Po za tym urządza sobie czasem wieczory zwane “chwilami Kleopatry”. Biega po domu cała w balsamach i  maską na twarzy, pije napary, pali świece i nuci coś pod nosem (to chyba jakieś modły). Dlatego w Waszej ofercie zdecydowanie szukałabym coś dla siebie czyli dla mężczyzn z problemami po goleniu. Od lat mam problemy z podrażnioną skórą wokół szyi. Dlatego kosmetyk łagodzący moje dolegliwości byłby zbawieniem.

 

Eliksir na piękną zdrową skórę:
-szczypta pewności siebie
-dużo uśmiechu
-odrobina sportu
-prawidłowa dieta
– jedna Ukochana osoba
-relaks
-zero stresu
-spacery
Dawkowanie: CODZIENNIE

 

Nowy Chantarelle specyfik kosmetyczny,
Koniecznie musi być magiczny.
Wszystkie kosmetyki Chantarelle są wyjątkowe,
I naszej cery usuwają lata dodatkowe.
Mój pomysł musi być równie niesamowity,
Aż zachwyt wzbudzi w was całkowity.
Pierwszy składnik to 10 gram przyjaźni,
By twarz kobieca nie odkryła bojaźni.
Wprost od Chantarelle 20 gram miłości,
Czas odgonić z twarzy wszelkie złości.
Łyżeczkę optymizmu dla specyfiku naszego,
Nasza skóra nabierze wyglądu młodego.
Do wszystkiego trzy duże łyżki czułości,
Każda kobieta nabierze wesołości.
Lęk i złość musimy odsączyć,
I składniki ze sobą połączyć.
Na koniec wystarczy szczypta radości,
I czas cieszyć się z nowej młodości.
Specyfik działa na wszystkie zmarszczki,
I nigdy nie będziesz miała opryszczki.
Heart of Chantarelle go nazwałam,
I wiem, że świetnie to wpasowałam.
Bo każda linia ich kosmetyków jest z serca,
Młodość w mą skórę wciąż wwierca.

 

Magiczny kosmetyk dla Chantarelle: innowacyjna maseczka trzy w jednym. Produkt ten jest maseczką o trójfazowym działaniu: w fazie pierwszej aktywne kwasy owocowe AHA działają jak dogłębny peeling enzymatyczny, niweluje zewnętrzna warstwę starego naskórka ,przez co w drugiej fazie kwas hiauloronowy może wniknąć w głąb skóry i działać jak serum ligtngujące ,skóra jest niebywale ujędrniona, na końcu olej arganowy odżywia i regeneruje skórę pozostawiając nie tłusta warstwę ochronno-lipidową. Efekt trójfazowej maseczki: skóra odmłodzona, ujędrniona i odżywiona.

 

Moja skóra potrzebuje cudownego eliksiru na zmęczenie. Pracuję długo i intensywnie. Często budzę się niewyspana. Moja cera jest wtedy szara, “zmięta” i przygaszona. Potrzebuję kilku kropel eliksiru pod nazwą New Life. Wtedy moja cera obudzi się do życia.

 

Byłby to Chantarelle Enigmatico – eliksir przeciw tzw. kurzym łapkom. Dzięki niemu oczy byłyby prawdziwym zwierciadłem duszy, byłyby jeszcze piękniejsze niż dotychczas. Można byłoby się śmiać do woli, bardzo często, bez obawy, że się wtedy mruży oczy i powstają zmarszczki, bo ten eliksir skutecznie eliminowałby zmarszczki wokół oczu. Wyraz twarzy dzięki temu eliksirowi, więc by się nie zmieniał. Uczyniłby on nas jeszcze piękniejszymi i bardziej skłonnymi do śmiechu, a jak wiadomo śmiech to zdrowie. Nazwa Enigmatico, gdyż w tajemniczy sposób- bardzo szybko kurze łapki znikałyby z naszej twarzy.

 

Chantarelle serum radości na bazie uśmiechu, dobrego humoru, z ekstraktem miłości, promieniem słońca, kroplą rosy, zapachem lasu. Nowe serum Chantarelle sprawia, że uśmiech towarzyszy nam cały dzień. Uśmiech jak najdoskonalszy kosmetyk, który zaczarowuje rzeczywistość, jest zaraźliwy, sprawia, że zawsze jest wiosna, że wokół ludzie są szczęśliwi. Miłość ogarnia serce, bo tak działa serum. Każda kobieta jest piękna, młoda, promienna, niezależnie od wieku. Serum Chantarelle to dotyk miłości dla kobiet niezależnie od wieku od 20 do 100 lat. Serum radości przepełnione szczerym śmiechem, radością….to tęcza dla codzienności.

 

Najwspanialszym nowym kosmetykiem Chantarelle byłby kosmetyk, po którym możemy oszukać naturę tzn. jak w filmie ” Do śmierci jej do twarzy” Moc kremu Chantarelle pozwalałaby na zatrzymanie czasu. Skóra byłaby olśniewająca, gładka, czysta, bez zmarszczek, a cera kobiety, która używałaby tego cudu byłaby rozświetlająca całe pomieszczenie, do którego by wchodziła. Siła tego kremu byłaby niezwykła i pozwalała na powrót do najpiękniejszych lat kobiety. Jakim wspaniałym wynalazkiem to by było a na pewno wiele kobiet byłoby bardzo szczęśliwych ponieważ zyskałyby kilka lat bez drastycznych, inwazyjnych operacji plastycznych.

 

KAPSUŁA JĘDRNOŚCI. Kapsułę jędrności Chantarelle kupujesz i młodość zyskujesz. W kapsule Jędrności znajdziesz witaminy E, C oraz D, algi, olejki arganowy i migdałowy. Twoja skóra po nałożeniu tej wyjątkowej emulsji będzie jędrnie wyglądać, zmarszczki wygładzone zostaną a skóra jedwabiście gładka już na zawsze zostanie.

 

Kosmetyk o działaniu regenerującym, rewitalizyjącym i opóźniającym proces starzenia się skóry. Jest to magiczny preparat zawierający ekstrakt z liści fioletowej kalarepy, wyciąg z alg z morza purpurowego i pyłek z borówek leśnych zbieranych przez dziewicę w pełni księżyca. Dzięki połączeniu ze sobą tych wyjątkowych składników, powstał kosmetyk dla kobiet, które w czarodziejski sposób mogą cofnąć czas. Produkt w pełni naturalny, przeznaczony dla kobiet w każdym wieku, dla których najważniejsze są błyskawiczne efekty. Dzięki luksusowym składnikom “Purpurowej Mikstury” uzyskano aksamitny i delikatny płyn. Płyn ten, po nałożeniu na skórę zmienia się w niewidzialną lekko mrowiącą osłonę, otulającą skórę twarzy. Kosmetyk stosowany raz dziennie, już po jednym zastosowaniu daje niesamowite rezultaty. Skóra twarzy jest widocznie gładsza, elastyczniejsza i promienna. Jest to pierwsza na świecie taka kompozycja, która działa jak magiczna różdżka. “Purpurowa Mikstura” ma urzekający, świeży i delikatny zapach. Połączenie tych nadzwyczajnych składników, spowodowało iż każda kobieta będzie mogła wyglądać i czuć się pięknie.

 

Zupełnie nowy preparat kosmetyczny dla Chantarelle: specyfik pod powieki, aby zredukować cienie pod oczami i/lub podpuchnięte oczy. Preparat miałby dwie właściwości – opuchnięte, zmęczone oczy przywracał do normalnego stanu, jak i normalny stan rzeczy – cienie pod oczami zamieniałby w pełną żywych kolorów skórę. Wszystko w mgnieniu oka.

 

Od lat zmagam się z pewnym nieprzyjemnym problemem, który pojawia się często na mojej twarzy. Wystarczy, że ktoś mnie zawstydzi, zdenerwuje, wprawi w zakłopotanie lub rozśmieszy, a od razu robię się cała czerwona. Moje policzki, broda, nos a nawet szyja nabierają koloru purpury. Idealnie byłoby, gdyby Chantarelle stworzyła specyfik, który niwelowałby takie objawy. Wystarczyłaby delikatna warstwa kremu i pyk… po kłopocie. Kosmetyk można byłoby łączyć z podkładem i pudrem, a makijaż nie “kulkowałby” się i nie łuszczył. Nazywałby się Anty-stress lub Full Happy. Na pewno stałabym pierwsza w kolejce po takie cudo.

 

Od szarej myszki do Divy! Intrygująca metamorfoza w 7 dni, zdumiewająco pociągająca twarz i olśniewający blask, to jest to czego potrzebujesz i to co możesz już mieć dzięki ekstraktowi z ogórka, awokado i oliwek. Powyższy preparat ma za zadanie nadać nowy kształt i blask Twojej twarzy już w 7 dni, mężczyźni oszaleją na Twoim punkcie, Wyciąg z ogórka sprawi, że skóra stanie się wygładzona a nadmierna ilość tłuszczu na twarzy wchłonie do takiego stopnia, że skóra osiągnie Twój wymarzony kształt, wyciąg z avocado zaś ma za zadanie sprawić by żaden mężczyzna nie mógł CI się oprzeć. Oliwki nadadzą nowego koloru skóry, a Ty odlecisz na inną planeta pełna ekstazy. Twoja szara ponura twarz nabierze blasku a Ty będziesz Divą od której nie będą mogli oderwać się Panowie, spróbuj!

 

(…) Zainteresowała mnie seria Ferulashi dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Taką posiada moja mama i niestety od niedawna i ja. Ponieważ jestem zapracowaną i wiecznie niewyspaną mamą trzech smyków zdarza mi się czasem zapomnieć zmyć makijaż. Budzę sie rano rozmazana, ze spuchniętą buzią, a skóra mam wrażenie , że błaga o dotlenienie i zdjęcie tej upiornej maski pudru i sebum. Marzy mi się preparat w atomizerze, który przy kilku pryśnięciach na twarz zmyłby mi cały położony dzień wcześniej makijaż przy użyciu np. jednego wacika. Fajnie gdyby był to preparat nieszkodliwy dla oczu (myślę tez o demakijażu oczu) taki, który nie podrażniałby skóry wokół nich. Przy okazji tonizowałby skórę i nadawał jej delikatny zapach np. zielonej herbaty lub cytryny. Ciekawym wynalazkiem mógłby tez być płyn z pompką na zwiększenie objętości rzęs. Wystarczyłoby nanieść spryskiwaczem niewielką ilość płynu, żelu a rzęsy nabierałyby objętości i długości.;-) Jakaż byłaby to oszczędność czasu przy dzieciach!  Każda mama byłaby na pewno bardzo zadowolona , a do tego i pięknie wyglądająca. Preparaty mogłyby nazywać się Chantarelle Fresh Skin, Chantarelle Light (Smile) Eyes.

 

Nowy preparat kosmetyczny Chantarelle powinien nazywać się WSCHÓD SŁOŃCA (w każdym języku), gdyż powinien pomóc rozświetlić i obudzić zmęczoną cerę wielu kobiet. Po nieprzespanych nocach, ciężkiej, pracy i wielu stresach potrzebny jest oddech dla skóry. Natychmiastowy efekt odżywionej twarzy, bez cienie pod oczami, szarej cery. Wiem, ze wiele jest rozświetlających kosmetyków na rynku, ale żaden nie daje natychmiastowego efektu. A jak dobrze wyglądamy to i lepiej się czujemy.

 

Moim marzeniem, byłaby praca przy projekcie, który zaraz przedstawię. Z wykształcenia jestem biotechnologiem i jak większość kobiet kocham kosmetyki. Jeżeli chodzi o ich ilość na tzw. stanie magazynu to u mnie obowiązuje zasada ,,nigdy za wiele”. Na czym więc polegałby mój projekt? Wprowadzenie produktów (serum, krem) z zawartością glutationu. Jest to najsilniejszy antyoksydant jaki produkuje nasze ciało. Z wiekiem produkujemy go co raz mniej. Stosowany zewnętrznie ma bardzo interesujące właściwości. Glutation to zdecydowanie sposób na przywrócenie i zachowanie młodości. Firma Chantarelle ma w swojej ofercie produkty z chromodermem aktywującym szlak syntezy glutationu, ale nie znalazłam wśród nich takich z dodatkiem samego glutationu.

 

NOWY PRODUKT Chantarelle Przedstawiam Państwu najnowszy niesamowity produkt: eliksir zmian. Jakie są jego główne właściwości? Jak sama nazwa wskazuje: dokonuje on zmian w waszym życiu. Już od pierwszego stosowania Twoja skóra zmienia się w wymarzoną: uzyskuje koloryt taki, o jakim marzysz, znikają przebarwienia, znamiona, niedoskonałości. Zmiany w wyglądzie to zmiany w Twoim życiu. Natychmiastowo dostajesz takiej pewności siebie, że postanawiasz zmienić swoje życie. Pewnym krokiem zmierzasz do szefa i prosisz o podwyżkę. Już po tygodniu stosowania Twoje włosy zmieniają się na takie, o jakich marzysz. Zawsze marzyłaś o czarnych, grubych lokach? Proszę bardzo! Wolisz krótkie i rude? Proszę, bardzo, są Twoje. A wraz z włosami Twoja pewność siebie wciąż rośnie. Nie potrzebujesz już makijażu i tony kosmetyków – nakładasz eliksir rano i Twoja twarz przybiera postać o jakiej marzysz. Każdego dnia inny kolor ust, powiek, cery. Zmieniaj się jak tylko chcesz! I co najważniejsze: żadnych zmarszczek, żadnych niedoskonałości.

 

Chantarelle wypuściła na rynek istne cudo. Kosmetyk na miarę wszech czasów. Jak podaje producent kosmetyk ten nie tylko redukuje zmarszczki, ale odmładza skórę o 5 lat. Z biegiem czasu po udoskonaleniu preparatu będzie możliwość odmłodzenia się i o 10.Do tego również wyszczupla, redukuje cellulit i rozstępy. Drogie panie od dziś nie będziemy potrzebować kilku kosmetyków. Teraz wystarczy nam ten jeden. Kosmetyk ten ma konsystencję żelu, łatwo wnika w skórę i jest naprawdę wydajny. Ponadto skutecznie usuwa również blizny. Nazwa te cuda brzmi Elizam od połączenia słów eliksir i sezam. Tak więc nam nie pozostaje nic innego jak wypróbować to cudeńko i cieszyć się drugą młodością.

 

O Chantarelle; moja dermo Wróżko! W swojej wyobraźni kształtuje mi się aksamitna pianka, która jak magiczny pył Przywróciłaby mi dawną świetlność i ochroniła przed wszelkimi czynnikami, które mogły by przyspieszyć jej proces starzenia się.  Moja skóra utraciła swoją elastyczność i jędrność. Przeszkadza mi również jej szary odcień i wszelkie nierówności. Jednak moim największym mankamentem jest rumień, podrażnienia i dyskomfort w postaci swędzącego napięcia się. Mój derm-kosmetyk wygładziłby moją skórę dodając jej promiennego kolorytu doskonale ją odżywiając. Chciałabym spojrzeć w lustro i powiedzieć; moja skóra jest młoda, zdrowa i ambitna;. Kochana Wróżko spraw mi magiczny pył, który nada barw w pielęgnacji mojej skóry.

– aksamitny, odżywczy mus; doda witalności i świeżości
– wyrówna koloryt
– usunie rumień i podrażnienia
– uelastyczni, napnie skórę, ale jej nie przesuszy
– wygładzi, zmiękczy, usunie nierówności i przebarwienia
– doskonale spisze się pod makijażem (szybko wchłaniana konsystencja)
– doda energii, odżywi i będzie bombą witamin dla mojej skóry
– nawodni i nawilży

 

Mówi się, że magiczne właściwości ma herbata i to właśnie ona jest magicznym kosmetykiem. Nadaje włosom połysk, zwalcza nieprzyjemny zapach stóp, ale nie daję radę z walką z nagminnie pojawiającymi się niczym szarańcza… pieprzykami. No właśnie i tu jest pewnego rodzaju szkopuł. Preparat kosmetyczny do walki z przeróżnymi pieprzykami, brodawkami i innymi wykwitami skórnymi, byłby dla nas kobiet, tudzież mężczyzn swoistym panaceum. I to nie tylko jako kosmetyk zabezpieczający skórę, ale również powodujący zanikanie pieprzyków i brak kolejnych do kolekcji 🙂 Nasza skóra przecież mapą nie jest !!! Byłby to bez wątpienia 8 Cud Świata z dziedziny kosmetologii. Panaceum na ww problemy skórne mogłoby nosić miano „Chantarelle -Mole”. Z angielskiego mole – pieprzyk. I wówczas każda z nas kochająca słońce i wylegiwania się godzinami na rozgrzanym do czerwoności piasku, nie zważałaby na słowa swojego dermatologa o tym, że słońce szkodzi i opalać się można, ale „umiarkowanie”. Specyfik zapewne spowodowałby istną plagę turystów nad naszym polskim morzem, kobiety jak i mężczyźni „strzaskani na heban”, a i życie byłoby nader zdrowsze. Mniej zachorować na raka skóry !!! To chyba najważniejszy argument, który jako pointa, kończy moją miniaturę literacką, okraszoną po części nicią wyobraźni ze świata marzeń. Aczkolwiek na pewno przyjemnych i kto wie… może kiedyś zostanie wynaleziony taki specyfik, który pomoże naszej ukochanej skórze 🙂

 

Marzy mi się krem, który byłby jak reklama Ery: skutecznie nawilżał suchą skórę policzków, i matowił przetłuszczające się rejony czoła i nosa. Dodatkowo powinien kamuflować opuchliznę poranną pod oczami i nadawać skórze delikatnego połysku i korygować koloryt skóry. Długo takiego szukałam i niestety jest na rynku kilka kremów, które posiadają pojedyncze wspomniane cechy, ale brakuje takiego allinclusive. I taką też bym mu nadała nazwę: Allinclusive lub Allin.

 

Wita, chciałabym przedstawić Państwu nowy eliksir Chantarelle-usuwający oznaki zmęczenia. Dzięki temu eliksirowi możesz nie spać, iść na imprezę, twoje dziecko może ząbkować, możesz oglądać gale boksu, a rano po zastosowaniu go będziesz wyglądał jak nowo narodzony. Eliksir ten usuwa “wory i sińce pod oczami”, sprawi, że Twoja skóra będzie wyglądać promiennie, świeżo, będzie pełna blasku. Zastosuj go już dziś i zaskocz innych:):):)

 

Nowym produktem dla Chantarelle jest przełomowe rozwiązanie, całkowity hit, który pokochałam ja i inne kobiety z podobnym problemem. Jak wiemy pieprzyki zwłaszcza na twarzy to straszna zmora dla kobiet, które dbają o swój wygląd. Odznaczają się i trudno je ukryć pod makijażem. W dodatku wywołują dyskomfort bo każda z nas chciałaby mieć idealnie gładką buzie. Czym są pieprzyki? Są to zmiany pigmentacyjne o owalnym kształcie. Powstają kiedy melanocyty produkują barwnik, który nierównomiernie rozkłada się w naskórku. Ale to koniec zmartwień bo prezentuje Państwu antidotum. Wygląda jak zwykły flamaster z grubą końcówką ale jego działanie jest zbawienne. To właśnie od jego wyglądu nazwaliśmy go Magiczny anty-melaninowy marker Wyciskamy tyle kremu aby zakryć pieprzyk i pozostawiamy na noc. Już po pierwszym użyciu są widoczne efekty bo pieprzyk jest dużo jaśniejszy. Do całkowitego zniknięcia pieprzyka potrzeba 3-5 dni. Preparat należy stosować aż do całkowitego zniknięcia zmiany skórnej. Jest całkowicie bezpieczny i posiada ładny fiołkowy zapach. Ma zastosowanie również przy piegach i niewielkich znamionach lecz w przypadku znamion zaleca się konsultacje z lekarzem.

 

Mi się marzy kosmetyk, który pomógłby mi w walce z żyłkami na nogach aby po tygodniu jego stosowania już zaczynało widać efekty szukałam takiego czegoś ale niestety jak do tej pory nic nie znalazłam. Mogłyby to być np. rajstopy z preparatem, który uaktywnia się po nałożeniu go na nogi. Takie rajstopy mógłby by być np. do stosowania na noc lub na dzień, gdy jesteśmy w domku 😀

 

Chantarelle Enigma Flawless Complexion to cudowne serum korygujące do cery borykającej się z niedoskonałościami. Wspaniale rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt, wygładza strukturę skóry oraz wspomaga walkę z rozszerzonymi porami. Idealne zarówno dla młodych kobiet, jak i do skóry dojrzałej. Zawiera kompleks naturalnych olejków, które cudownie nawilżają cerę, są niekomodogenne oraz przywracają naturalny glow.

 

Nowy kosmetyk o nazwie Księżycowy miłorząb zawierałby tajemnicze składniki, które połączone w jedność stworzyłyby nieziemską miksturę. Uszczelniacze naczynek takie jak witaminki C, K i PP. Szczypta ekstraktu z miłorzębu japońskiego. Troszeczkę wyciągu z kasztanowca i arniki górskiej działających przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. Ugotowana siemię lniane z magicznymi kuleczkami czarnych porzeczek, drobinkami kiwi i winogrona dla ukojenia i nawilżenia skóry. Po wymieszaniu wszystkich składników dodanie wytworzonego w specjalnych warunkach prądu stałego działającego jak elektrokoagulacja. Skład tej mikstury powinien być tajnie strzeżony, ponieważ likwiduje ona całkowicie problem z pękającymi naczynkami.

 

Nowym produktem marki Chantarelle mógłby być rewolucyjny krem redukujący cienie pod oczami a równocześnie rozświetlacz. Cienie pod oczami są problemem wielu ludzi, co ważne, nie tylko kobiet. Kosmetyk ten wyobrażam sobie w małym ślicznym słoiczku o pojemności 15 ml. Barwa kosmetyku powinna być biała lub w formie żelu o delikatnym zapachu. Dla osób z mniejszym problemem kosmetyk ten działałby jako rozświetlacz pod oczy. Nazwa, która przychodzi mi do głowy to: Shining eye.

 

Piękno ma znaczenie – kto wie o tym lepiej niż kobieta, szczególnie kobieta, która pierwszą młodość ma już za sobą i stara się jak może dbać o tę druga? Niestety czas nie stoi w miejscu i choć bardzo kocham naturę muszę wyznać – czasami chciałabym się sprzeniewierzyć jej odwiecznym, niezmiennym prawom i choć na chwilę cofnąć dla mojej skóry wskazówki zegara…albo przynajmniej na moment je zatrzymać, zatrzymać przy sobie młodość i piękno. Dlatego mój wymarzony nowy kosmetyk od Chantarelle powinien…powodować, że będę się częściej uśmiechała do mojego odbicia w lustrze i puszczała do niego “oczka” – o takie: 😉 i że jak za mojej pierwszej młodości będę mu groziła palcem: ty, ty, ty, dzisiaj to już przesadziłaś z tym pięknem! Nowy chantarellowy kosmetyk powinien też…kłamać za mnie – bo ja szczerze mówiąc ani nie umiem, ani nie potrafię 🙂 Twarz jest naszą wizytówką, najlepszą, jaką posiadamy – jeszcze zanim się odezwiemy, nasza twarz, nasza skóra opowiadają historię naszego życia, nasze nawyki, nasze grzeszki, nasze marzenia…Chciałabym, żeby moja twarz nie krzyczała przy każdej nadarzającej się okazji: Ona ma już XX lat! Dużo się w życiu nastresowała, na plaży zapomina o filtrze UV i co najmniej kilka razy w życiu zdarzyło jej się zapomnieć o stosowaniu odpowiedniej pielęgnacji! No błagam, niech moja skóra od czasu do czasu skłamie 😉 Po trzecie – mój wymarzony preparat powinien być jak najlepszy przyjaciel – mnożyć szczęścia razy dwa, a problemy…dzielić na pół! No bo zmarszczki jak by nie było są dla nas, kobiet niemałą zagwozdką, a gładka, rozpromieniona cera – powodem do radości! Mówi się, że piękno płynie z wnętrza – to oczywiście prawda, ale czasami każdej z nas przyda się kosmetyk, który temu wewnętrznemu pięknu pozwoli się wydobyć na zewnątrz – wymarzony kosmetyk 🙂

 

Marzę o kosmetyku, który w kilka sekund po przebudzeniu nada mojej skórze odświeżony wygląd i spowoduje całkowite zniknięcie sińców pod oczami. Jestem mamą dwóch maluchów i niestety od urodzenia pierwszego dziecka (3 lata) cierpię na fioletowe sińce. Kosmetyk moich marzeń powinien działać w kilka sekund, aby nawet mój mąż nie zauważył zmęczenia na mojej twarzy!

 

Najnowszy kosmetyk Chantarelle to serum z efektem photoshopa. Przy pomocy jednej, jedwabiście lekkiej i aksamitnie delikatnej warstwy serum twarz staje się gładka, pozbawiona zmarszczek, nierówności, rozszerzonych porów, zaczerwienień i wszelkich mankamentów, które tak źle wychodzą na zdjęciach. Aplikacja serum Wonder Woman Skin pozwala zapomnieć o pudrze, zaoszczędzić czas poświęcany do tej pory na makijaż i cieszyć się nieskazitelnie piękną, czystą i sprężystą skórą niezależnie do sytuacji, w której aktualnie znajduje się jej właścicielka. Nowe serum umożliwia błyskawiczne wstawianie selfie na Facebooka i Instagram, bez konieczności retuszowania zdjęć, zapewnia zachwycający, pełen blasku wygląd na czerwonym dywanie, a także pozwala sprostać rosnącym oczekiwaniom wobec kobiet w XXI wieku – czas, który do tej pory poświęcałaś na wizyty u kosmetyczki możesz wykorzystać na rozwój osobisty, ponieważ o Twoją cerę dba Wonder Woman Skin – serum o kompleksowym działaniu, które błyskawicznie i bezkompromisowo radzi sobie z każdym wrogiem pięknej skóry!

 

Nowym produktem dla Chantarelle jest: Gwiezdny pył – jest to zielony proszek, który jest mieszanką, pyłu z księżyca, plutonu oraz komety Halleya, do tego jest buteleczka z wybuchami słońca. Sprzedawane jest to w zestawie, ale w osobnych buteleczkach gdyż szybko traci swoją moc. Pył miesza się razem z wybuchami słońca, jest to preparat stosowany doustnie. Po wypiciu łyka takiego preparatu, zauważymy wydłużenie się naszych nóg nawet o 10cm, poprawę ich wyglądu, a po za tym tkanka tłuszczowa znika z naszego ciała w mgnieniu oka.

 

Kosmetyk, o którym mowa jest nader wyjątkowy! Daje on niezwykłą opcję zyskania nowej twarzy młodym mamom, które przez wiele miesięcy nie dosypiają i widać to znacznie na ich twarzach. Szarość, brak blasku, pierwsze zmarszczki, oto czym karmi nas macierzyństwo. Proponowałabym kosmetyk, który przywróci nam nasze dawne oblicze, pięknych wyspanych niczym się nie martwiących kobiet. Brzmi magicznie prawda? Ale to właśnie możemy znaleźć w ChanMAMAtarelle, innowacyjnym kosmetyku dla młodych mam, który dzięki swoim magicznym właściwościom, spełni marzenia ujrzenia swojej twarzy sprzed ciąży już po kilku użyciach przy zachowaniu warunku stałego stosowania. Spełnienie marzeń jest na wyciągnięcie ręki! Ja muszę go mieć a Ty?

 

Mój wymarzony kosmetyk to balsam do ciała, który momentalnie się wchłania i jest kremowo-wodnisty, który odżywia i nawadnia suchą skórę w sposób jak żaden inny wcześniej nie pozostawiając sztucznego tłuszczu, który nie pozwala skórze oddychać i zatyka pory… redukuje napięcie skóry i łatwość jej podrażnienia. To produkt dla prawdziwych dam z delikatną skórą niczym jedwab. Inny produkt, który dodałabym do tej linii kosmetyków i który równie wielce mi się marzy to mleczko do kąpieli imitujące kąpiel w prawdziwym mleku, zawierające właściwości kojące i relaksujące poprzez działanie na organizm i magiczny zapach… zabarwiające wodę na biało by poczuć się jak Kleopatra…

 

Zmysłowa pianka do ciała byłaby cudownym zakończeniem po kąpieli. Pianka byłaby lekka, bardzo dobrze wchłaniająca się w skórę o cudownym, subtelnym zapachu. Specyfik byłby ukojeniem dla mojej często wysuszonej skóry po kąpieli.

 

Złociste rozświetlenie to nawilżający krem z drobinkami złota, puszysty, który stosowałabym szczególnie w letnie dni, kiedy słoneczko świeci i moja twarz byłaby odpowiednio nawilżona i rozświetlona. Również na wieczorne spotkania z przyjaciółmi, rewelacyjnie komponowałaby się z moją opalenizną.