Kosmetyki na prezent?

Kosmetyki na prezent?

Podarunkowym evergreenem zawsze będą kosmetyki i perfumy, które są też najbardziej oczekiwanym prezentem ponieważ chciałoby je otrzymać 40% Polaków. Zakończyliśmy kolejny konkurs z portalem CzasNaZmiane.pl i przedstawiamy wybrane wypowiedzi o upominkach, jakie kupujecie swym bliskim. Czy były wśród nich kosmetyki i perfumy? Czy wśród kosmetyków były preparaty do twarzy, ciała, a może do kąpieli? Czy przy wyborze kierowaliście się wiekiem obdarowanej osoby np. 20+, 40+? Czy też istotniejsze było dopasowanie kosmetyków do innych potrzeb pielęgnacyjnych np. dla skóry suchej, wrażliwej itd. Gdzie szukacie informacji o kosmetykach?

 

Poszukując prezentów dla moich bliskich za każdym razem dokładam wszelkich starań, by sprawić im przyjemność. Pod uwagę biorę ich gust, marzenia i potrzeby. Pod choinkę, jak co roku dla moich bliskich przygotowałam kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Bo Święta to doskonały czas, by zadbać nie tylko o siebie, ale i swoich bliskich. Przy wyborze kosmetyków kierowałam się przede wszystkim ich skutecznością, wysoką jakością, przyjemnością stosowania oraz dopasowaniem do potrzeb i wieku skóry. Są to prezenty “z polecenia” mojej zaufanej kosmetyczki. Sprawdzone, nie mam więc obawy, że będą nietrafione.

 

Kosmetyki to doskonały prezent dla każdej kobiety. Jak mawiała Coco Chanel ” Nie ma kobiet brzydkich, są tylko leniwe”. Dbam o siebie, dba o siebie moja siostra, moja mama. Chętnie obdarowuję bliskie osoby kosmetykami, to najcudowniejszy prezent pod choinkę. Z ogromnym zainteresowaniem szukam na sklepowych półkach kosmetyków odpowiednich dla mojej mamy i siostry. Uwagę przyciąga magia opakowania, później wgłębiam się w temat i patrzę na wiek, dla kogo jest przeznaczona dana seria, studiuję skład. Piękno zaczarowane w piękne opakowania, kosmetyki do pielęgnacji twarzy, odmładzające, nawilżające, z miłością muskające skórę – to podaruję moim bliskim. Zdrowa skóra, nawilżona to leży nam kobietom na sercu. Chcemy być piękne i z przyjemnością stosujemy kosmetyki, bo to luksus, obowiązek i radość 🙂 Wisienką na torcie będzie “kropla” perfum, bo taki prezent to już spełnienie marzeń każdej kobiety. Taki prezent cieszy oko, taki prezent cieszy zmysły. Uważam, że kobieta może być naga, otulona kroplą perfum jest boginią. Zapach… zaczaruję te święta zapachem, otulę pięknem moja mamę, siostrę. Chcę by były szczęśliwe, zadbane, kobiece, spełnione 🙂

 

W tym roku pod choinkę kupiłam kilka zestawów kosmetyków dla moich najbliższych. Do mojej siostry trafią perfumy i kosmetyki do pielęgnacji włosów, natomiast dla mojej mamy postanowiłam wybrać serum do twarzy oraz produkty do kąpieli, bo wiem, że uwielbia relaks po ciężkim dniu w pracy. Dla moich przyjaciółek wybrałam kosmetyki do pielęgnacji ciała, a więc coś, czego każda z nas potrzebuje. Mam nadzieję, że wszystkie prezenty będą trafione! Przy wyborze produktów do pielęgnacji twarzy kieruję się zarówno przeznaczeniami dla konkretnej grupy wiekowej, jak i również dopasowaniem do innych potrzeb pielęgnacyjnych skóry. Każdy krem, który podarowałam mamie okazywał się strzałem w dziesiątkę, dzięki wcześniejszej konsultacji z kosmetyczką oraz opiniami znajomych jak i tych, które znalazłam w Internecie.

 

W okresie świątecznym należy się dzielić i czerpać radość z obdarowywania innych ludzi. Ja pragnę (o ile mi się uda) moją wygraną podarować mamie, która jest najbliższą mi osobą w życiu i zasługuje na jak najwięcej. Wiem, że zmaga się z oznakami starości, a wciąż pragnie wyglądać pięknie i młodo. Wierzę, że zestaw ESTRINI 50+ mógłby rozwiązać jej problemy oraz sprawić jej niezwykłą radość. W okresie Świąt Bożego Narodzenia kieruję się zasadą, że szczęście pomnaża się wtedy, kiedy się je dzieli.

 

Kobiety ubóstwiają modne stroje, błyskotki, perfumy. Ale ciężko coś kupić komuś bo ryzyko nietrafienia w gust – ogromne, rozczarowanie niemal pewne! Natomiast dobry kosmetyka zawsze w cenie i tego się trzymam!!!! Jeśli naprawdę wyrzucać kasę na bzdury odkładam i kupuję mamie, babci, siostrze jeden, ale konkretny kosmetyk czy zestawik, w zależności od możliwości skarpetkowych 😉 Uważam, że kosmetyki Chantarelle to prezent który uszczęśliwi każdą panią świadomą konieczności dobrej pielęgnacji!!!! Poza paroma zabawkami dla dzieciaków w dalszej rodzinie mam już komplet prezentów i są to dobre kosmetyki przede wszystkim, w 2 przypadkach perfumy (bo jestem pewna jakie). Ze względu na branżowe wykształcenie nie dopytuję o składy dobrych kosmetyków, wiem co jest dobre 🙂 i ułatwia mi to bardzo rozeznanie. Wiem, że tanio w kosmetykach nie będzie dobrze 🙁 Rodzina ceni mnie za wartościowe prezenty, są małe ale jakże wielkie w swoim działaniu! Ponadto ukierunkowuję się prezentem do wieku, stylu, sympatii i indywidualności konkretnej osoby więc trafiam zawsze w setkę 😀

 

Co roku święta to dla mnie ogromne wydarzenie. Planuję prezenty z dużą starannością. Wpierw wypytuję co kto potrzebuje, czasem sama obserwuje co komu by się przydało. Jednak co roku np. dla mamy kupuję jakiś kosmetyk. Mogę kupić jej coś innego, ale kosmetyk i tak znajdzie się w paczce . Kupując kosmetyki czytam etykiety i wybieram produkt pod problem skóry lub potrzebę np. tata mój lubi wszystko co pachnie piżmem więc takich produktów szukam, które w nucie zapachowej mają piżmo…

 

Postanowiłam kupić zestaw kosmetyków 40+ dla mojej mamy. Ma bardzo delikatną skórę i kupno preparatów do twarzy dla niej jest prawdziwym wyzwaniem. Na szczęście moja zaufana kosmetyczka bardzo pomogą mi w wyborze. Myślę, że moja mama będzie zachwycona!

 

Oczywiście, wśród prezentów zakupionych przeze mnie dla rodziny pod choinkę znalazły się kosmetyki. W tym roku zakupiłam zestaw peeling i mus do ciała. Wybierając te preparaty do pielęgnacji kierowałam się głównie tym, aby były idealnie dopasowane do skóry osoby, która zostanie przeze mnie obdarowana. Informacji o kosmetykach przed ich zakupem, szukałam jak zwykle na stronie wizaz.pl gdzie mogę poznać opinie kobiet, które wypróbowały już dany produkt i podjąć decyzję czy kosmetyk jest wart inwestycji i czy jest dobrze dobrany do danego typu skóry.

 

Mój coroczny problem – prezenty. Odkąd całą rodzinę zdążyłam już obdarować różnego rodzaju skarpetkami, szalikami, krawatami ze spinkami do mankietów, odkąd każdy w domu ma już własne słuchawki, telefony, mp3, odkąd parę razy nie trafiłam w tzw. książkowy i ubraniowy prezent, przerzuciłam się na podarowywanie kosmetyków. To się przyda ZAWSZE i za każdym razem wywołuje szczerą radość obdarowanego.  Mam tu też duże pole do popisu. Każdy upominek jest dokładnie sprawdzany pod kątem właściwości, cery, do której jest adresowany, ceny i nawet! opakowania. Perfumy poza zapachem powinny mieć również jakiś uroczy flakonik. Nauczyłam się, że Mamie, Tacie kupuję kremy, specyfiki do pielęgnacji ciała, natomiast jeśli wybieram zapachy, to tylko dla osób w moim wieku- znam mniej-więcej ich preferencje i upodobania. W tym roku Mama dostanie zestaw (…) dla cery dojrzałej, Tata znajdzie pod choinką baterię środków do łagodzenia cery naczynkowej, Siostra-ooo, ona ma najlepiej, bo trafiły jej się perfumy My Honey. Bratu planuję kupić wodę po goleniu- właściwie od kilku lat dostaje taką samą:)  No i na sam koniec, na samiuteńki…prezent dla mnie. Od miesiąca dysponuję wanną w mieszkaniu i namiętnie testuję wszelkie sole do kąpieli, płyny, mydełka. Zapach roznosi się w całym domu! I jest tak…przytulnie, swojsko…

 

W tym roku wybrałam już prezenty dla rodziny, zaczęłam wybierać prezenty już pod koniec października, aby zaoszczędzić więcej na wydatki związane ze świętami w grudniu. Wśród nich były kosmetyki oraz perfumy, nawet w dniu dzisiejszym udało mi się dokupić krem do twarzy do prezentu. Prócz kremu do twarzy zdecydowałam się wybrać masła do ciała oraz żele pod prysznic. Nie kierowałam się oznaczeniem wiekowym, ponieważ nie chciałam aby ktoś przypadkiem poczuł się źle, nie każdy lubi zdradzać swój wiek, więc wolałam nie popełniać faux pas, bardziej zwracałam uwagę na właściwości oraz zapachy i problemy z cerą z jaką borykają się osoby w mojej rodzinie np. mama, która ma skórę wrażliwą i problem z naczynkami. Część informacji szukałam w Internecie a część w drogerii lub aptece, w zależności od produktu, pozostałe zakupy były sugerowane markami, do których mam zaufanie i wiem, że rodzina lubi dany produkt.

 

O tak lista prezentów już dawno gotowa, także nic mi nie pozostaje jak tylko wybrać się na zakupy. Najciężej jak to chyba każdemu jest kupić prezent facetowi. Jeśli chodzi o prezenty kosmetyczne, to robię je bardzo często, bo wiem jak każdy oszczędza pieniądze i szkoda mu wydać na kremy… także na święta kupuję dobry krem mamie, tacie jakieś przybory do golenia, siostrze perfumy, a bratu jakieś zestawy. Zanim kupię krem, to zasięgam opinii znajomych lub kosmetyczki, bardzo często sięgam do netu do portali specjalistycznych – stąd wiem o konkursie. Napisy typu 45, 50+ hmmm nie sugeruję się nimi, bardziej napisem do jakiego typu skóry…

 

Planowanie świątecznych zakupów rozpoczynam od obserwacji bądź wzoruję się na zdobytych doświadczeniach. Niestety jeszcze nie rzuciłam się w wir zakupu upominków. Zawsze staram się robić to z wyprzedzeniem jednak w rezultacie jak większość poszukiwaczy skarbów odstawiam to na tydzień przed wigilią. Te 7 dni dokładnie rozplanowuję. Rzadko się zdarza abym wszystkie podarki zakupiła jednocześnie. Najczęściej przeznaczam dzień na jedną z ukochanych mi osób. W ten sposób poświęcam całą swoją kreatywną energię na wybór jak najbardziej trafionego prezentu.  W mojej tradycji Mikołajki świętują dzieci, dorośli natomiast są obdarowywani razem z maluchami w noc wigilijną.
Najczęściej pod moją choinkę trafiają kosmetyki oraz perfumy. To tradycja wśród prezentów. Większość z moich członków rodziny zna swoje upodobania. Są to upominki, które z pewnością ucieszą każdego. Są praktyczne, przyzwoicie się prezentują i z pewnością nikogo nie urażą.
Kobiety najczęściej są obdarowywane produktami do pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Dodatkowo staram się urozmaicać swoje paczuszki o dodatkowe drobiazgi w postaci pudrów, płatków czy kul do kąpieli. Zdarzają się również inne akcesoria takie jak świece do aromaterapii, rekwizyty do masażu i olejki eteryczne. Płeć piękna jest znana z tego, iż uwielbia długo spędzać czas w łazience zwłaszcza rozpieszczając się domowym spa. Mężczyźni w mojej rodzinie preferują szybki prysznic. Ze względu na szacunek nigdy nie prezentuję klasycznych kosmetyków takich jak szampon, dezodorant czy mydło. Może być to czasami źle odebrane, a nawet obraźliwe.
Robiąc świąteczne zakupy zawsze kieruję się przedziałem wiekowym. W szczególności w przypadku gotowych zestawów prezentowych, które przeważnie zawierają taką informację. Przyznam, że jest to mój ulubiony rodzaj podarku. Ładnie się prezentuje, łatwo się pakuje i zdarzają się ciekawe gratisy. Moi rodzice są już po 50, dlatego dla nich zawsze wybieram produkty do skóry dojrzałej. Młodsze pokolenie wymaga mniej wysiłku, dlatego bezwzględnie zakupuję dla nich kosmetyki nawilżające w ich przedziale wiekowym. Nie znam potrzeb ani typów skóry wszystkich członków swojej familii dlatego wybieram produkty uniwersalne. Najtrudniej jest się zmieścić w przedziale cenowym. Przeważnie wydaję na jeden upominek ok. 100zł. Staram się nie przekraczać tej kwoty.
Każdy zakup bez względu czy chodzi o moje własne potrzeby czy moich bliskich potwierdzam wiedzą zdobytą w Internecie. Przeglądam fora, analizuję opinię. Sama bardzo aktywnie uczestniczę w tej grupie. Często zdarza się iż cena nie idzie w parze z działaniem produktu. W przypadku prezentów w szczególności zależy mi na zadowoleniu obdarowywanej osoby. Z pewnością nie sugeruję się opiniami pań w drogeriach ani kosmetyczek. Są dla mnie mało wiarygodne w tym całym szaleństwie zakupów. Mam wrażenie, że wcale nie zależy im na moim zadowoleniu.

 

W tym roku planuję kupić jak co roku też kosmetyki. Mój tata zawsze dostaje męskie perfumy, z których korzysta cały rok :). I co roku nowe. Mama zazwyczaj dostaje kosmetyki do pielęgnacji ciała np. balsamy, peelingi, sole do kąpieli. Ja z siostrą kupujemy sobie często kremy do twarzy, zazwyczaj nowości na rynku. Dzięki temu co roku próbujemy coś nowego. Wybierając dla mojej siostry kremy zawsze wybieram dla skóry suchej i wrażliwej, bo takie ma problemy. Informacji o kosmetykach zazwyczaj szukam w internecie. Spokojnie wówczas, przy kawie, mogę porównać wiele produktów.

 

W tym roku świąteczne prezenty były dość zróżnicowane, od ubrań biżuterii po narzędzia budowlane 😉 Nie zabrakło jednakże także kosmetyków i perfum. Jak każdy prezent i kosmetyki były indywidualnie dobrane do danej osoby, uwzględniając jej wiek, preferencje czy też np. rodzaj cery – nie wyobrażam sobie obdarować kogoś niedopasowanym do niego prezentem. Długo przed zakupem czytałam różne opinie na forach internetowych, radziłam się także zaprzyjaźnionej kosmetyczki i tym sposobem sądzę, ze trafiłam z prezentami. Wyznaję przy prezentach jedną żelazną zasadę – prezenty
wybieram z taką starannością jakiej oczekuję od innych przy wyborze prezentów dla mnie 🙂

 

Zakupiłam dwie buteleczki perfum – jedną dla mamy a drugą dla siostry. Przy ich wyborze kierowałam się wiekiem danej osoby. Dla mamy szukałam bardziej poważniejszych, klasycznych i eleganckich. Wiem, że mama nie lubi duszących i zbyt słodkich zapachów. Kupiłam jej więc wyrafinowany szyprowy zapach z nutami mandarynki, olejku różanego i płynnego bursztynu. Natomiast siostrze podarowałam zapach orientu z dodatkiem nuty cytrusowej, soczystych jagód i aksamitnych płatków róż oraz woni sandałowca. Szukając idealnych zapachów korzystałam też z testerów dostępnych w drogeriach. Zdecydowałam się właśnie na takie, ponieważ wcześniej czytałam dużo o perfumach na różnych blogach o perfumach. Kierowałam się także komentarzami i opiniami osób, które już je zakupiły i miały okazje je przetestować osobiście. Głównym źródłem informacji w wyborze perfum był więc Internet. Obu obdarowanym osobom perfumy przypadły do gustu, więc szukanie się opłaciło. Kolorowa pomadka do ust dla mamy zakupiona w drogerii, aby osobiście za pomocą testerów sprawdzić kolor danej szminki. Przy zakupie np. z katalogu czy przez Internet często kolor różni się od oczekiwanego i wtedy jest rozczarowanie. Szukałam takiej pomadki, która będzie zawierała filtr ochronny, naturalny wosk, wartościowe olejki, witaminę E. Chciałam, aby nie tylko dawała ładny kolor, ale również odżywiała, pielęgnowała, regenerowała, nawilżała i chroniła usta nadając im jednocześnie piękny kolor.
Szampon był w prezencie dla taty. zakupiłam go w drogerii. Kierowałam się właściwościami danego szamponu, a interesował mnie przeciwłupieżowy. Nie miałam problemu z zakupem tego prezentu. Decyzję sama podjęłam po przeczytaniu etykiety na odwrocie produktu.

 

Lista prezentów już dawno zrobiona i pierwsze prezenty już kupione. Kupując kosmetyki w prezencie kieruję się składem danego kosmetyki i czy jest on przeznaczony do danego rodzaju skóry. Nie sugeruję się takimi informacjami jak krem 25+, 30+ to dla mnie żadna informacja… bo ktoś kto się starzeje przedwcześnie będzie potrzebował po prostu kremu przeciwzmarszczkowego już w wieku 30 lat. Generalnie nie słucham kosmetyczek, ale czasami podpytam dermatologa, co myśli na temat danego kremu.

 

Ja szukając prezentów dla bliskich planuję ich zakup już w październiku/grudniu. Robię wywiad. Faktycznie kobietom zazwyczaj kupuję najczęściej kosmetyki. Dalszej rodzinie jak nie mam pojęcia jaki rodzaj skóry ma ciocia, to faktycznie sugeruję się napisem 40+, 50+ etc. Najbliższej rodzinie mamie, tacie wiem jaką skórę mają i takie kosmetyki dobieram.

 

Ostatnio co raz częściej szukam informacji o kosmetykach w Internecie, kiedyś pytałam kosmetyczek, ale teraz rynek kosmetyczny jest tak rozbudowany, że wolę sama zrobić research w necie. Na prezenty gwiazdkowe dla kobiet w rodzinie robię prezenty w postaci kremów, zestawów do demakijażu, ale facetom jakiś fajny zapach.

 

Ja jak co roku nie robię sobie prezentów na gwiazdkę, a zamiast prezentów robimy całą rodziną paczki do domu dziecka. Kupujemy maluszkom różności, różności: ciuszki, zabawki, słodycze, książki. Czasami robimy wspólny prezent duży np. telewizor do świetlicy w domu dziecka. Natomiast na pytania mogę odpowiedzieć, czym kieruję się wybierając kremy. O kosmetykach przed zakupem szukam informacji w Internecie, podpytuję też mojej dermatolog. Czytam etykiety na kremach i kupując krem w prezencie np. na imieniny patrzę na opis typu 50+, 40+, ale bardziej kupuję kremy pod problem skóry.

 

W tym roku skupiłam się na kosmetykach dla męża. Ma już 40 lat i chciałam mu kupić jakiś krem przeciwzmarszczkowy do twarzy. Przy wyborze kierowałam się przeznaczeniem, opakowaniem i ceną. Mój mąż często podróżuje i dlatego wybrałam krem w tubie.

 

Kupując kosmetyki na prezenty biorę pod uwagę informacje na temat skóry potencjalnego obdarowywanego. Do tej pory kupowałam zawsze kosmetyki dla mamy i dla siostry. Siostrze z reguły kosmetyki na skóry trądzikowej i były to w szczególności: kremy, toniki, fluidy, pudry, żele do mycia. Natomiast dla mamy starałam się kupować kosmetyki, biorąc pod uwagę jej potrzeby. Były to z reguły kremy przeciwzmarszczkowe do twarzy i pod oczy oraz kremy do rąk.

 

Mam dużą rodzinę i kosmetyki są fajnym według mnie dla nich prezentem gwiazdkowym. Dla jedynej babci kupiłam krem do rąk i krem do twarzy (w tym roku udało mi się kupić taki na 70+).  Dla mamy i teściowej przeciwzmarszczkowe, wypełniające zmarszczki kremy pod oczy. Dla taty krem dla mężczyzn, też przeciwzmarszczkowy, a dla męża perfum, ponieważ krem kupiłam już mu wcześniej. Dla dalszych krewnych płci żeńskiej w tym roku kupiłam zestawy: żel do kąpieli + balsam po kąpieli.

 

W tym roku kupię wszystkim kosmetyki, to się zawsze przyda. Pod choinką moja mama znajdzie kremy na dzień i na noc, a tata balsam po goleniu. Siostrze kupię zestaw do demakijażu, bo ona się bardzo maluje. Jak kupuję preparaty do twarzy to kieruję się opisem w Internecie i na etykiecie kremu, jak kupuję w drogerii. Częściej kupuję przez Internet – unika drogerii, bo tam jest zgiełk i trudno się skupić. W domu przed kompem mogę spokojnie poczytać o danym kosmetyku. Wolę dopasować krem do potrzeb pielęgnacyjnych, czyli np. dobrać krem do problemu skóry mojej mamy.

 

Ahhh te prezenty świąteczne. Czasami są tak nie trafione np. raz dostałam płytę, której nigdy nie posłuchałam… No, ale cóż tradycja jest, więc zawsze staram się coś kupić, co się drugiej osobie przyda i z reguły kupuje kosmetyki. Wybierając preparaty do twarzy kieruję się opisem na kremie, do jakiego typu problemu są. Kupowanie kremu z przedziału wiekowego jest dosyć niewygodne, bo nie zawsze z przedziałem wiekowym w parze idzie dane schorzenie…

 

Ja nie robię listy prezenciochów idę na żywioł i to jaki. 24.12 to moja tradycja, uderzam do jednej galerii i SZALEJĘ. Galerie 24.12 są prawie puste, pojawiają się pierwsze wyprzedaże. Także co kupię??? Odpowiedź brzmi dowiem się 24.12 Ale odpowiem na pytania w tym świetnym konkursie na podstawie zeszłego roku i w ogóle moich zwyczajów zakupowych. Dla mnie ważne są opinie w Internecie i artykuły w serwisach różnych lub na stronach firm. Czytam o składzie i przeznaczeniu dla rodzaju skóry kosmetyki. Kosmetyki od szamponu do włosów, aż po krem do stóp dobieram według potrzeb skóry. Nie kupuję kremów przeznaczonych do wieku, a jedynie do problemu skóry. Jeśli chodzi o szampony to kupuje te przeznaczone do danego rodzaju włosów. Jeśli chodzi o balsamy do ciała, to również kieruję się tym jaki rodzaj skóry. Dla siebie z reguły kupuję dwa balsamy jeden do skóry suchej na nogach, a drugi na rozstępy na brzuchu.

 

Prezenty na Święta, to jest coś co lubię robić bliskim. W tym roku kupię każdemu jakiś kosmetyk pielęgnacyjny. Dla mamy planuje kupić jakiś kosmetyk pielęgnacyjny do twarzy przeznaczony do skóry 50+ (ja zawsze sugeruję się przedziałem wiekowym), dla siostry zaś przewidziałam jakiś krem specjalistyczny do skóry problemowej – ma okropny trądzik. Dla taty planuję kupić jakiś dobry preparat do mycia dla skóry bardzo wrażliwej. Bratu kupię jakiś krem do skóry przesuszonej, bo dosłownie odpadają mu płaty skóry z twarzy  Jak widać kupując kosmetyki biorę pod uwagę przede wszystkim potrzeby danej osoby, a później staram się dobrać idealny preparat.

 

Prezenty to moja specjalność. Bardzo lubię robić niespodzianki. Wśród prezentów, które planuję kupić są preparaty do twarzy, ciała oraz do kąpieli i mycia włosów. Jak wybieram kosmetyk dla danej osoby, to przede wszystkim patrzę i analizuję czego dana osoba potrzebuje. Jak kogoś nie znam za bardzo, to kupuję kosmetyki z przedziału wiekowego, to bardzo pomocne.

 

Kto nie lubi dostawać prezentów? Ja bardzo lubię robić prezenty i dostawać. Święta to jest super okres dla mnie. Robię najpierw listę, a później zakupy. Na mojej liście znalazły się głównie książki dla dalszej rodziny, a dla bliższych mi osób kosmetyki specjalistyczne dobrane pod potrzeby danej osoby. W celu dobrania dobrego preparatu dla danej osoby czytałam dużo o kosmetykach w prasie kobiecej, ale głównie w Internecie.

 

Największy wydatek – świąteczne prezenty
ja ograniczyłam w taki prosty sposób:
zamiast zapożyczać się na super sprzęty,
trzeba ofiarować dla najbliższych osób
SWÓJ CZAS – i… nic więcej. Piekliśmy pierniki,
robiliśmy ciasta, bombki lub łańcuchy,
spacerowaliśmy, wiedliśmy rozmowy,
wspominając sobie swe rodzinne duchy…
Pracą rąk, bez większych zasobów w portfelu,
można w prosty sposób uszczęśliwić wielu!
Ale pod choinką zawsze się też znajdzie
jakiś drobiazg miły i dopasowany.
Jakiś krem 50+ na dzień i na noc
dla mojej kwitnącej mimo wieku mamy,
dla taty zestawik z wodą po goleniu,
no bo je zużywa w tempie wręcz szalonym…
Prezenty niewielkie, lecz dobrze dobrane,
z panią w sklepie w sposób mądrze ustalony. 😉
Nie ma z tym kłopotu, bo moi rodzice
nie mają kłopotów z cerą nadwrażliwą,
mogę więc spokojnie dobierać prezenty
i moją rodzinę czynić wciąż szczęśliwą. 🙂

Zarządzaj plikami cookies